Barszcz Sosnowskiego to niegdyś wysokoplenna roślina pastewna, wykorzystywana jako karma w hodowli bydła.

- Powszechnie uprawiana na terenach wschodniej Europy, w naszych warunkach klimatycznych według specjalistów z instytutu upraw roślin uległa w latach 70-tych i 80-tych modyfikacjom genetycznym, stając się nieprzydatną w uprawach, a wręcz uciążliwym plennym chwastem, którego liście w okresie wegetacyjnym w bezpośrednim kontakcie z tkanką skórną człowieka powodują okresowe uczulenie i działają parząco - mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Inowrocławia Stanisław Milecki. Urzędnicy dodają, że znaczny powierzchniowo system korzeniowy barszczu Sosnowskiego, a przez to szybki wzrost i bogaty kwiatostan nasienny sprawiają, że jest on trudny do pełnego wyplenienia w krótkim okresie czasu.

W granicach administracyjnych miasta chwast porasta tereny przy pasach drogowych ulic: Torowej i Popowickiej oraz w sąsiedztwie stacji kolejowej "Rąbinek".

- Eliminowanie barszczu Sosnowskiego trwa już od kilku lat poprzez stosowanie w poszczególnych fazach rozwojowych zabiegów mechanicznych i chemicznych - dodaje naczelnik.

Od kwietnia wykonywane będą zabiegi agrotechniczne mające na celu eliminowanie tego niepożądanego chwastu, a w przypadku porostu na działkach prywatnych ich właściciele i administratorzy będą informowani o konieczności jego usuwania. [MP]