W samym Inowrocławiu i okolicach w ostatnich dniach doszło do kilku przypadków naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy publicznych.

Na ul. Toruńskiej syn starszej kobiety najpierw nie chciał wpuścić do mieszkania pielęgniarki, a potem ją zaatakował, szarpał i wyzywał. Wezwani na miejsce policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie karne.

Podobny przebieg zdarzenia miał miejsce w jednym z mieszkań w Kłopocie. Tam, na wywiad środowiskowy udała się kurator inowrocławskiego sądu. W mieszkaniu prócz podopiecznej znajdowała się nietrzeźwa sąsiadka.

- To ona zaatakowała kuratora szarpiąc oraz usiłując zepchnąć ze schodów. W tym przypadku także wezwany został patrol policji. Mundurowi zatrzymali pijaną kobietę, która trafiła na dwie doby do policyjnego aresztu - informuje asp. Izabella Drobniecka.

Następnego dnia usłyszała zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego i naruszenia jego nietykalności. Decyzją prokuratora została oddana pod policyjny dozór. Musi teraz zgłaszać się do komendy trzy razy w tygodniu. Ma także zakaz opuszczania kraju.

Z kolei przy ul. Poznańskiej podczas interwencji w jednym z mieszkąń awanturnik zaatakował policjantów wyzywając ich, a podczas przewożenia do komendy - uszkadzając radiowóz. Sąd przychylił się do wniosku funkcjonariuszy i na razie na dwie miesiące izolował podejrzanego stosując areszt tymczasowy. [I]