Gospodarze od początku do końca kontrolowali przebieg spotkania powiększając swoją przewagę od pierwszej do ostatniej kwarty. Inowrocławianie mają jeszcze szansę na awans, jednak aby to się stało musieliby dwukrotnie pokonać szczecinian. Mecze w fazie play-off toczą się bowiem do dwóch zwycięstw. Jeśli w najbliższą środę w Inowrocławiu drużyna z Wybrzeża ponownie okaże się lepsza, to będzie to ostatni mecz naszych koszykarzy w tym sezonie i koniec marzeń o awansie do I ligi.

Trudno jednak być dobrej myśli patrząc na statystyki inowrocławian z dzisiejszego spotkania. Z celnością rzutową za 2 na poziomie 33% trudno byłoby wygrać mecz z jakimkolwiek rywalem w II lidze, nie wspominając o liderze tabeli. Niewiele lepiej, a w zasadzie gorzej biało-niebiescy rzucali z dystansu, umieszczając w koszu rywali zaledwie co czwartą piłkę. Goście ponadto lepiej wypadli w zbiórkach, przechwytach i blokach.

Mecz ostatniej szansy odbędzie się w Inowrocławiu w najbliższą środę o godzinie 18.00.

King Wilki Morskie Szczecin - KSK Noteć Inowrocław 91:58 (27:19, 19:11, 26:16, 19:12)

Punkty dla Wilków: Wojdyr 14, Koziorowicz 14, Pluta 13, Bojko 12, Adamkiewicz 12, Stokłosa 7, Knowa 5, Kowalczuk 5, Kujawski 4, Nowacki 3, Milczyński 2,

Punkty dla Noteci: Filipiak 14, Szmelter 10, Pagacz 9, Gliszczyński 8, Wierzbicki 7, Grod 5, Włodarski 4, Tlałka 1. [MJ]