Gdy w 2012 roku opublikowaliśmy schematyczny rysunek objaśniający możliwy przebieg nowej ulicy na Rąbinie nie sądziliśmy, że będzie ona taka sławna. Ratusz zilustrował nią artykuł w najnowszym wydaniu miesięcznika "Nasze Miasto", opublikował w Internecie i przesłał do niemal wszystkich lokalnych mediów. Mapka była również wyświetlona na rzutniku podczas ostatniej konferencji prasowej w ratuszu.

Być może nie pisalibyśmy o tej sprawie, gdyby nie dotyczyła ona tak ważnego tematu, jakim jest wydatkowanie kilku milionów złotych na inwestycję i groźba utraty unijnego dofinansowania. Mieszkańcy mogą mieć w tej sytuacji wątpliwości, bo zamiast poważnego projektu zobaczyli oni we wszelkich środkach masowego przekazu mapkę z bardzo orientacyjnym i niekoniecznie możliwym do realizacji przebiegiem trasy, bo narysowaną przez nas "z głowy", jako ilustrację do artykułu na Ino-online.pl z 2012 roku.

Dopuszczono się też ingerencji. Jest czerwony kolor drogi zamiast żółtego, niebieska linia oznaczająca trasę rowerową jako nowy element, usunięte niektóre napisy oznaczające obiekty i pochodzenie materiału. Siatka i nazwy ulic oraz przede wszystkim przebieg samej trasy są identyczne.

Nawiązując do konsultacji Urzędu Miasta w sprawie budowy łącznika my również ogłaszamy sondę. Pytamy Was, internautów, na co przeznaczyć pieniądze, o które wystąpimy w związku ze wspomnianym naruszeniem prawa autorskiego. Czy wspomóc stowarzyszenie lub fundację charytatywną, schronisko dla zwierząt, a może pomóc młodzieżowym sportowcom z naszego miasta? Czekamy na pomysły, a najciekawsze zrealizujemy.

We wtorek doręczyliśmy do Urzędu Miasta pismo w tej sprawie, do tematu wrócimy. [MP]