Do kolizji drogowej z udziałem opla corsy doszło wczoraj krótko po północy. O zdarzeniu policjanci dowiedzieli się od innych kierowców, którzy przekazali, że sprawca kolizji odjechał w kierunku ul. Staszica.

- Patrol, który podjął interwencję kilkadziesiąt metrów dalej zauważył Opla Corsę, z którego wysiadły trzy osoby. Pojazd miał uszkodzony przedni zderzak i wyciekały z niego płyny. Mundurowi ustalili, że samochodem kierował 25-letni mężczyzna. Nie dostosował on prędkości do warunków ruchu i uderzył w znak i betonową ławkę na przystanku autobusowym. Strach pomyśleć, co by było gdyby na przystanku stali pasażerowie - informuje st. asp. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP Inowrocław.

Kierowca opla był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,74 promila alkoholu w organizmie. Został on zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie. 25-letni mieszkaniec Inowrocławia będzie musiał teraz ponieść konsekwencje spowodowania kolizji drogowej oraz kierowania pojazdem po alkoholu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. [MP]