Radny Jacek Olech dotarł do protokołu ze spotkania zarządu spółki ze związkowcami. Czytamy w nim, że ostatnia zmiana rozkładu jazdy, w którym zlikwidowano linię nr 8, a kilka innych połączono, podyktowana była przyznaną mniejszą rekompensatą z miasta za ulgowe i bezpłatne przejazdy mieszkańców.

- Czyli dobry prezydent utrzymuje ulgi i bezpłatne przejazdy, ale gdy mieszkańcy zaczynają z tych przywilejów korzystać to zmienia się kursy i linie aby zatrzymać tę ilość naszych uprawnionych emerytów. Jest fikcja, jest wirtualna możliwość. MPK mówi ustami swojego prezesa, że ci nasi mieszkańcy uprawnieni do bezpłatnych przejazdów to obywatele drugiej kategorii, mówi o nich "niestety". A dlaczego "niestety"? Bo prezydent tworząc budżet z jednej strony prezentuje duży uśmiech do mieszkańców, a jednocześnie przykręca śrubę budżetową na tych biednych i schorowanych mieszkańcach - mówił radny Jacek Olech podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej.

Odpowiedzi na te zarzuty nie podczas dzisiejszej sesji nie usłyszeliśmy. Prezydent odniesie się do tej sprawy na piśmie. [MP]