Teren ten w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczony przede wszystkim pod usługi związane z działalnością uzdrowiskową.

- Jak wskazał nabywca, w ośrodku pensjonatowo-sanatoryjnym świadczone będą przede wszystkim usługi medyczne, opiekuńcze, opiekuńczo-lecznicze, usługi kultury i rozrywki. Budowa ma zakończyć się najpóźniej w lipcu 2019 roku. Nabywca zainwestuje ponad 6 milionów złotych i utworzy nowe miejsca pracy. W przypadku niezrealizowania inwestycji w terminie w ciągu 5 lat, spółka zobowiązana zostanie do zapłaty na rzecz miasta kary umownej w kwocie ok. 800 tys. zł. Taki zapis zawarty został w podpisanym przez prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzę akcie notarialnym - informuje Monika Dąbrowska, rzecznik Urzędu Miasta.

Nieruchomości przy ul. Rąbińskiej o powierzchni 1,6036 ha kupiła za 1 674 246 zł spółka "MAAZ HOLDING" z Poznania. Jej prezesem jest Marek Świerczyński, natomiast udziałowcami Zyta i Artur Szumlańscy.



Obecnie w Solankach dobiega końca budowa innego prywatnego pensjonatu. Niszczejącą kamienicę obok dużego stawku wraz z terenem lokalna firma kupiła za 650 tys. zł. Aby uniknąć kary umownej inwestor musi do końca roku zakończyć inwestycję, której ostateczny wygląd różnić się będzie jednak od wizualizacji, przedstawianej w 2010 roku podczas konferencji prasowej w ratuszu (na zdj.).



W przyszłym roku prawdopodobnie ruszyć może budowa kolejnego sanatorium przy ul. Rąbińskiej, nieopodal pijalni wód (na zdj.). Mniej szczęścia ma sąsiedni grunt, który przed laty za 1,1 mln zł nabył "inwestor amerykańskiego pochodzenia". Zapowiadanej inwestycji, czyli dużego sanatorium nie zrealizował i musiał zapłacić karę umowną w wysokości pół miliona złotych. Teren w sercu Solanek wciąż leży odłogiem. [MP]