Wysoko poziom tegorocznej "Arlekinady" ocenia jej pomysłodawczyni i zarazem kierownik artystyczny festiwalu Elżbieta Piniewska. - Mieliśmy do czynienia z bardzo różnorodnymi spektaklami. Co roku ubolewam, że nie ma komedii, a w tym roku komedia się zdarzyła, czyli młodzi ludzie być może zaczną patrzeć odrobinę optymistyczniej na świat. Był teatr grotestki, był teatr pantomimiczny, był teatr ruchu, plastyczny, także całe spektrum możliwości teatralnych - podsumowuje Elżbieta Piniewska.

Występy ośmiu grup teatralnych oceniały aktorki: Ewa Błaszczyk i Beata Kawka oraz dziennikarz i krytyk filmowy Łukasz Maciejewski i dramaturg Jerzy Rochowiak.

- Młodzi aktorzy nie przyjeżdżają już ze sztukami, których zrozumienie sceniczne dzieła byłoby bardzo trudne. Szukają wokół siebie. Przyjeżdżają z pewnymi adaptacjami i poszukują fajnych problemów i tematów, które są blisko nich. I to się chwali, bo to jest dużo ardziej interesujące niż wystawianie starych rzeczy, które właściwie służą już tylko edukacyjnie, a czasami bywało tak, że instruktor wyżywał się artystycznie zatrudniając dzieci przy takich produkcjach - powiedział nam jedna z jurorek, aktorka Beata Kawka. #cytat#
Namawiam młodych aktorów do tego, aby robili proste rzeczy, które są blisko nich, bo im wyjdą na zdrowie. Kombinowanie i robienie teatru plecami, przez wideo itd. jest ciekawe, ale to już trzeba coś umieć, żeby się tym zajmować.

aktorka Beata Kawka#end# Jak dodaje, każda "Arlekinada" jest inna, także za sprawą oceniających spektakle jurorów, którzy zmieniają się każdego roku. - Osoby te przyjeżdżają z inną głową, inną energią, inaczej oceniają, myślą, oczekują więc innych rzeczy - zwraca uwagę Beata Kawka.

Zwycięski teatr "OdMowy" otrzymał nie tylko główny laur festiwalu, ale też szereg nagród indywidualnych: dla najlepszego aktora - Michała Piotrowskiego, aktorki - Angeliki Smyrgały, reżysera - Jędrzeja Hycnara. Ten ostatni otrzymał też nagrodę specjalną "Film Factory Studio", w postaci udziału w dwudniowych warsztatach aktorsko-dubbingowych w Warszawie. Wyróżnienie aktorskie trafiło do rąk Zofii Wiśniewskiej z teatru "Cyk" z GOK "Sokół" w Czerwonaku, a wyróżnienie za scenografię do Teatru "Igraszka" z Białegostoku.

Galę ogłoszenia wyników i wręczenia nagród w Teatrze Miejskim poprzedził koncert Anity Lipnickiej. [IO]