Funkcjonariusze obezwładnili awanturnika i przewieźli do aresztu. Tym razem, decyzją prokuratora 33-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

- Mundurowi szybko ustalili, że nie miał on prawa pojawić się pod adresem, gdzie wywołał awanturę. Miał prokuratorski nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do żony, co zbagatelizował. Na początku marca mężczyzna ten został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania nad żoną i posiadania zabronionych środków. W czasie przeszukania policjanci znaleźli u niego środki odurzające - informuje st. asp. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

33-letni mieszkaniec Inowrocławia będzie odpowiadał za znęcanie, posiadanie narkotyków, groźby karalne i naruszenie nietykalności policjantów. [MJ]