Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli w 25 minucie po strzale Springera. Na drugiego gola kibice musieli czekać do 87 minuty. Wtedy na listę strzelców wpisał się Zawada. Wynik mógł być jeszcze korzystniejszy dla Cuiavii, bo w drugiej połowie Springer trafił w słupek. Piłkę dobijał Zawada, lecz ta znów odbiła się od słupka bramki przeciwników.

Następny mecz Cuiavia zagra 25 kwietnia na wyjeździe z Polonią Bydgoszcz. [MJ]