Z przykrością stwierdzamy, że ten radny upowszechnia nieprawdziwe informacje dot. bezrobocia w mieście - szkodzą one naszemu miastu i przedstawiają inowrocławian w złym świetle, bo jako osoby, które nie potrafią znaleźć zatrudnienia. Rzeczywistość wygląda inaczej, przykładem są niedawne targi pracy podczas których oferowano zatrudnienie w wielu branżach.

Nasuwa się pytanie - z jakich źródeł korzysta radny mówiąc o bezrobociu w mieście. Powiatowy Urząd Pracy w Inowrocławiu podaje na swoich stronach stopę bezrobocia wyłącznie w powiecie. Na koniec lutego tego roku wyniosło ono 21, 2 proc. Podkreślamy, że te dane dotyczą całego powiatu. W Inowrocławiu w tym czasie było zarejestrowanych 5892 bezrobotnych na ok. 74 tys. mieszkańców. W 2002 roku , czyli na początku pierwszej kadencji prezydenta Brejzy zarejestrowanych bezrobotnych było 9472 osoby. Po tych liczbach od razu można zauważyć postępujący spadek bezrobocia, nieznaczny to jednak że jesteśmy zadowoleni z obecnego stanu.

Daleko nam do katastroficznych wizji pana radnego, który nie wymyślił nic oprócz straszenia mieszkańców Inowrocławia. To przykre, że chcąc zaistnieć w mediach radny działa się na szkodę swojego miasta.

Agnieszka Chrząszcz
Naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej