Radny i przedsiębiorca Marcin Wroński o włos przegrał jesienią wybory prezydenckie w Inowrocławiu. Choć jako lider ugrupowania "Nowy Inowrocław" nie osiągnął wówczas swojego głównego zamierzenia, czyli zmiany władzy w mieście, to jego wynik dostrzegli mieszkańcy, którzy uczynili go "Inowrocławianinem 2014 Roku" w plebiscycie Expressu i Tygodnika Inowrocław. #cytat#
To najstarszy i najbardziej prestiżowy konkurs w Inowrocławiu. Pragnę podziękować osobom, które na mnie głosowały i moim kontrkandydatom. Ich działalność na rzecz miasta również została dostrzeżona i uważam, że jest to nasz wspólny tytuł.

Marcin Wroński#end# Rywalami Wrońskiego w plebiscycie byli: Andrzej Dargacz - prezes PTTK, Jerzy Gawęda - radny powiatowy, Edmund Mikołajczak - historyk i regionalista, Eugeniusz Mikołajczak - opiekun "Astrobazy", Elżbieta Piniewska - polonistka, pomysłodawczyni "Arlekinady" i radna wojewódzka i Eugeniusz Kubski - prezes Towarzystwa Śpiewu "Halka".

Wręczono również statuetki w pozostałych plebiscytach - Człowiekiem Roku w Kruszwicy został Maciej Banachowski - szef Nadgoplańskiego WOPR, w Gniewkowie Sławomir Kościński - naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej, a Człowiekiem Powiatu 2014 - Artur Przybylski - były komendant powiatowy, a obecnie wicekomendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. [IO]