Pierwsze minuty spotkania to dominacja gospodarzy, którzy zamknęli w obrębie połowy piłkarzy Cuiavii. Po kwadransie gry biało-zieloni zaczęli przejmować inicjatywę. W 24 minucie do siatki gospodarzy trafił będący w ostatnich meczach w dobrej dyspozycji strzeleckiej Michał Zawada. Chwilę później wracający po dwóch meczach wykluczenia Arkadiusz Makowiecki stanął sam na sam z pustą bramką i podwyższył wynik na 2:0. Dziesięć minut później gospodarze odpowiedzieli golem strzelonym głową. Do przerwy było 2:1 dla Cuiavii.

Po przerwie gospodarze próbowali wyrównać wynik rozgrywając piłkę głównie na połowie Cuiavii. Mimo wyraźnej przewagi gospodarzy Cuiavia bardzo dobrze grała w defensywie przerywając ataki Orląt. Na dziesięć minut przed końcem meczu Cuiavia wyprowadziła kontratak. W środku pola dobrym podaniem na skrzydło do Sebastiana Hulisza popisał się Łukasz Rybczyński. Wychodzący Hulisz dośrodkował piłkę w pole karne, do której doskoczył Arkadiusz Makowiecki i głową ustalił wynik spotkania na 3:1.

Tym zwycięstwem Cuiavia przesunęła się na drugie miejsce w tabeli IV ligi, które premiuje awansem do wyższej klasy rozgrywkowej. Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy mecze. Za tydzień biało-zieloni zmierzą się na stadionie przy ulicy Wierzbińskiego z Rol.Ko Konojady, z którym w rundzie jesiennej inowrocławianie przegrali 1:2. [IO]