W kuluarach już od pewnego czasu mówi się o tym pomyśle, ale opozycja na razie unikała jednoznacznych deklaracji w tej sprawie. Referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta jest wiążące tylko wtedy, jeśli udział w nim wzięło nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w ostatnich wyborach samorządowych. [MP]