Z pomocy w postaci wypłacanych w kasie zasiłków na posiłki skorzystają dzieci do 7 roku życia oraz uczniowie, którzy nie ukończyli jeszcze szkoły ponadgimnazjalnej, ale z różnych powodów, np. indywidualnego toku nauczania lub specjalnej diety, nie mogą korzystać z posiłków wydawanych w szkołach. Kolacje będą wydawane dla dzieci z świetlic socjoterapeutycznych. Na terenie miasta działa ich pięć, są one finansowane i utrzymywane z budżetu miasta. W tym roku, na wszystkie powyższe cele, z kasy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej trafi prawie 900 tys. zł.

W kosztach obiadów wydawanych przez szkoły oraz zasiłków wypłacanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a także półkolonii i ferii, finansowanie w 80% zabezpieczały środki budżetu państwa pozyskiwane w ramach dotacji celowej. Pozostała część pochodziła z budżetu miasta.

- Dzieci z najbiedniejszych rodzin mogą liczyć na naszą pomoc w większym stopniu niż wynika to z obowiązujących w Polsce wymogów prawnych. Jako przykład mogą tu posłużyć finansowane przez nas - a w niewielu miastach funkcjonujące - świetlice socjoterapeutyczne. Zarówno to, jak również duża kwota przeznaczona na bezpłatne posiłki dla dzieci, które wywodzą się z rodzin będących w trudnej sytuacji materialnej, to kontynuacja przyjętej już dawno przez nas polityki pomocy najmłodszym inowrocławianom - mówi Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.

W przyszłym roku liczba przeznaczonych na to środków jeszcze wzrośnie. Od stycznia do czerwca 2016 roku będzie to nieco ponad milion złotych. Dzięki temu z pomocy będzie mogło skorzystać wtedy jeszcze więcej uczniów. [IO]