Dyżurny inowrocławskiej policji powiadomił wszystkie patrole w mieście o rozboju, do którego doszło w miniony wtorek około godz. 20.30 na ul. Św. Ducha w Inowrocławiu.

- Przechodzący ulicą nastolatek został niespodziewanie i bez powodu zaczepiony przez mężczyznę. Napastnik najpierw pobił 16-latka, a następnie ukradł mu telefon. Pierwszy na miejscu przestępstwa był patrol "drogówki", który ustalił przebieg zdarzenia oraz wygląd sprawcy. Funkcjonariusze podczas sprawdzania okolicznych ulic w poszukiwaniu sprawcy zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Na widok mundurowych zaczął on uciekać, ale po chwili został skutecznie obezwładniony i zatrzymany. Awanturnik szarpał się i był agresywny wobec interweniujących policjantów. W niczym to mu nie pomogło, bo chwilę potem był już w radiowozie. Policjanci odzyskali też skradziony 16-latkowi telefon - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP Inowrocław.

Zatrzymany mężczyzna to 18-letni mieszkaniec Inowrocławia. Z uwagi na to, że miał ponad promil alkoholu, noc spędził trzeźwiejąc w policyjnym areszcie. Śledczy postawili mu zarzuty: rozboju, znieważenia oraz naruszenia nietykalności funkcjonariusza, wpływania groźbą i przemocą na podejmowane wobec niego policyjne czynności, a także spowodowanie u jednego z policjantów obrażeń ciała. Policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie napastnika. Za przestępstwa, o które jest podejrzany grozi mu do 12 lat więzienia. [IO]