Podstawówka w Murzynnie jest małą szkołą, uczy się w niej 38 dzieci. Jest dość dobrze wyposażona, od kilku miesięcy funkcjonuje przy niej wielofunkcyjne boisko sportowe. Dotąd burmistrz Gniewkowa Adam Roszak unikał tak drastycznych rozwiązań. - Wielokrotnie w swoich wystąpieniach sugerował, że to właśnie małe szkoły wiejskie są ostoją polskiej tradycji i tożsamości, ucząc patriotyzmu lokalnego i narodowego - przypomina Paweł Drzażdżewski, przewodniczący lokalnych struktur PiS.

Włodarz, uzasadniając to przesłankami ekonomicznymi, zapowiedział likwidację placówki w podgniewkowskim Murzynnie. Według planu urzędników, nauczyciele nie stracą pracy, a uczniowie będą dowożeni do innych szkół.

Komitet Prawa i Sprawiedliwości w Gniewkowie ostro protestuje w tej sprawie, nazywając to złamaniem obietnic wyborczych przez burmistrza. - Najważniejsi są uczniowie, ich rodzice oraz nauczyciele, którzy przez dziesiątki lat budowali historię tejże placówki oświatowej. Likwidacja szkoły to krzywda, jaka zostanie wyrządzona całej społeczności mieszkańców wsi Murzynno. Szkoła to przecież "miejscowy ośrodek kultury", to również bogata historia i wspaniali ludzie - tłumaczy Paweł Drzażdżewski.

Również stowarzyszenie na rzecz rozwoju samorządności lokalnej "Perspektywa", na czele z Adamem Straszyńskim, kontrkandydatem burmistrza w minionych wyborach, zapowiada wszelkie i zgodne z prawem działania, aby zapobiec likwidacji szkoły. [MP]