Te spotkać można zarówno na dawno zapomnianych przez zarządców drogach, jak i całkiem niedawno wyremontowanych nawierzchniach. W tej drugiej kategorii studzienki dają się we znaki kierowcom np. na ul. Łokietka (remont w 2008 r.), Miechowickiej i Marulewskiej (remont w 2012 r.), Jacewskiej (remont w 2013 r.), Roosevelta (remont w 2010 r.), czy Wierzbińskiego (remont w 2009 r.).

Okresy gwarancji wykonawców na remonty nawierzchni nie należą do najdłuższych. W przypadku wspomnianych wyżej ulic Marulewskiej i Miechowickiej, które wyremontowano w lipcu 2012 roku, gwarancja zakończyła się z końcem 2015 roku. Pierwsze nierówności związane ze studzienkami kierowcy zauważyli już w 2014 roku. Wtedy usłyszeliśmy zapewnienie, że firma Pol-Dróg Nakło nad Notecią dokona regulacji studni i wpustów ulicznych w ramach udzielonej gwarancji.

Spytaliśmy Zarząd Dróg Powiatowych, czy poprawki zostały wykonane. - Ich regulacja nastąpiła w ramach gwarancji i po wczorajszej wizji lokalnej drogomistrz nie stwierdził konieczności dokonywania jakichkolwiek zmian - mówi Marlena Gronowska, rzecznik Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu.

Na świeżo wyremontowanych drogach można czasem napotkać na studzienkę równo dopasowaną do powierzchni asfaltu. Niestety zdecydowana większość już w momencie odbioru technicznego w mniejszym, lub większym stopniu odstaje od ideału. Dlaczego? Tej tajemnicy drogowców jeszcze chyba nikt nie rozwikłał. [MJ]

Aktualizacja:

- Regulacja studzienek zawsze znajduje się w zakresie powiatowych prac inwestycyjnych, a tuż przed upływem okresu gwarancji pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych dokonują objazdu i wskazują wykonawcy te studzienki, które po pewnym okresie eksploatacji drogi wymagają ponownej regulacji. Trzeba pamiętać, że główną przyczyną osiadania wspomnianych urządzeń jest przestarzała i niemodernizowana infrastruktura wodno – kanalizacyjna, umiejscowiona pod jezdniami, przez co dodatkowo narażona jest na duży nacisk, wywołany przez poruszające się po nich pojazdy. Dodatkową przyczyną są częste awarie sieci wodno – kanalizacyjnej, które skutkują dewastacją nowo powstałych nawierzchni. Przykładem może być ulica Wierzbińskiego w Inowrocławiu, która na niespełna kilometrowym odcinku od skrzyżowania z ul. Roosevelta do ul. Rąbińskiej nosi ślady 17 awarii infrastruktury podziemnej, a studzienki były tam regulowane 26 razy, podobnie ulica Przybyszewskiego, na której odnotowano 8 awarii i przeprowadzono 16 regulacji - informuje Marlena Gronowska, rzecznik Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu.