Jak informowaliśmy wczoraj PKP zerwały umowę z firmą remontującą inowrocławski dworzec kolejowy. Jednym z powodów tej decyzji jest ciągłe niedotrzymywanie terminów. W przesłanym dziś do mediów komunikacie prasowym władze miasta przypominają, że już w 2013 roku "ostrzegały PKP przed skutkami ślamazarności prowadzonych prac remontowych". Wtedy spółka tak odpowiadała na wątpliwości:

- Nie ma podstaw do twierdzenia o braku postępów w realizacji przebudowy dworca w Inowrocławiu. Obecnie realizowane są prace wewnątrz budynku, a gruz wywożony systematycznie na wysypisko. Wykonawca zadania firma Przybylski Spółka Jawna z Włocławka ma świadomość, że teren przebudowy dworca w Inowrocławiu jest bardzo szczupły i dostosował sposób realizacji do istniejących warunków (…) Zgodnie z wcześniejszą informacją przesłaną do Państwa, termin zakończenia jest przewidywany na koniec 2014 roku, lecz dopuszczamy jego przedłużenie. Jest to spowodowane warunkami technicznymi jakie otrzymujemy od dostawców mediów, z których wynika konieczność wykonywania nie tylko przyłączy do budynku, lecz również część sieciowych uzbrojenia - można było przeczytać w odpowiedzi przesłanej przez PKP na pismo prezydenta Inowrocławia z 2013 roku.

- Pomimo ostrzeżeń i wyrażaniem zaniepokojenia, co do tempa prowadzonych prac, nie mam dziś żadnej satysfakcji, że te obawy się potwierdziły. W przyszłości mam nadzieję na poważne traktowanie naszych uwag, jako władz lokalnych. Przy tej okazji przypomnę także, że od kilku miesięcy przeciąga się sfinalizowanie przejęcia od PKP gruntów na ul. Magazynowej, które - przy finansowym wsparciu z środków unijnych – będą wykorzystane na rozbudowę parkingu i wybudowanie przejścia podziemnego do dworca, co jest w interesie zarówno PKP, jak i władz miasta. Liczę na dobrą współpracę i partnerskie, wzajemne traktowanie się – mówi Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.

Co o sprawie przekazania gruntów twierdzi PKP? - Zanim nastąpi przekazanie gruntów, w pierwszej kolejności należy uregulować ich stan prawny. Jest to proces czasochłonny, w który zaangażowane są m.in. władze lokalne. Obecnie prowadzone są z gminą Inowrocław negocjacje dotyczące wydzielenia terenów, które będą przedmiotem przekazania - wyjaśnia Maciej Bułtowicz z wydziału prasowego PKP. [MJ]