#list#Komitet Miejski Prawa i Sprawiedliwości w Inowrocławiu ze zdziwieniem przyjął informację, ze lokalni działacze Platformy Obywatelskiej wykorzystują nazwę naszego miasta promując wyjazd finansowany ze środków partyjnych, a reklamowany jako wyjazd w obronie demokracji. Chcielibyśmy zauważyć, iż zamiast bronić demokracji w Warszawie zajęliby się jej przestrzeganiem na rodzimym podwórku. To w naszym mieście, mimo wygaszenia mandatów dwóm radnym przez Wojewodę Kujawsko-Pomorskiego, lokalna władza łamie prawo godząc się na dalsze pełnienie przez nich funkcji.

Pragniemy podkreślić, iż toczący się spór o Trybunał Konstytucyjny powstał za rządów koalicji PO-PSL, która mimo próśb płynących od Prezydenta elekta do sejmowej większości o nie podejmowanie ważnych decyzji ustrojowych, zmieniła ustawę o TK. Rząd Zjednoczonej Prawicy usiłuje jedynie naprawić to co poprzednia koalicja zepsuła. Nie trzeba zatem wyjeżdżać do Warszawy, koleżanki i koledzy z PO, w naszym mieście mamy więcej do zrobienia.

Katarzyna Śmiełowska
Pełnomocnik KM PiS w Inowrocławiu

Gustaw Nowicki
radny powiatu#end#

Odpowiedź Platformy Obywatelskiej:

#list# Apelujemy do działaczy PiS o to, by nie obawiali się inowrocławian chcących bronić demokracji. PiS jeszcze nie wprowadził zakazu wyjazdów z miasta do miasta. Jak takie zakazy się formalnie pojawią, wtedy będziemy się zastanawiać, czy w demonstracji uczestniczyć czy nie. Serdecznie zapraszamy również działaczy PiS do wzięciu udział w "Błękitnym marszu", im więcej obrońców demokracji tym lepiej.

W imieniu radnych PO w Inowrocławiu
Magdalena Łośko#end#