W obozie koło Koronowa udział wzięły drużyny z Hufca ZHP Inowrocław: Wiatraki z Jaksic, Ogniki i Płomienne Ogniki z Jaksic, Kamienie ze Sławęcinka, Żółte Strzały z Kruszwicy, Maki i Wędrowcy z Inowrocławia, 49 DSH z Bahorc.

- Fabuła obozu dla harcerzy i harcerzy starszych nawiązywała do twórcy scoutingu Roberta Baden-Powella i jego obozu na wyspie Brownsea. Zuchy czas spędzały w indiańskim klimacie, gdzie najważniejszym zadaniem było złapanie bizona. Podczas ośmiodniowego obozy druhowie mogli sprawdzić swoją wiedzę i umiejętności zdobyte w czasie kończącego się roku harcerskiego, uczestniczyć w wyzwaniach sprawnościowych, a także przeszkolić się z udzielania pierwszej pomocy. Wśród wielu atrakcji przewidzianych dla uczestników warto wspomnieć o spływie kajakowym, który dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń, sprawdził tężyznę fizyczną i pozwolił zrelaksować się po trudach uczniowskiego życia. Wolny czas można było spędzić na piaszczystej plaży nieopodal obozowiska i zażyć kąpieli pod okiem ratownika. Wiele uśmiechu na twarzach harcerzy wywoływały nocne wyprawy do lasu poprzedzone budową szałasów i zwiadem terenowym - relacjonuje pwd. Radosław Roszak, komendant Hufca ZHP Inowrocław.

Nad obozem czuwała druhna Bernadeta Kołodziejska wraz z wykwalifikowaną kadrą w składzie: Monika Ławińska, Sylwia Skowrońska, Marta Polewska, Iza Ratajczyk, Agnieszka Kąkolewska oraz Radosław Roszak. Za sprawność funkcjonowania obozu i utrzymanie w nim porządku odpowiadał druh Jakub Ratajczyk. Obóz częściowo został sfinansowany z dotacji z Urzędu Gminy Inowrocław. [MJ, fot. ZHP Inowrocław]