Wczoraj o godzinie 17:00 dyżurny inowrocławskiej policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na ulicy Mątewskiej w Inowrocławiu. 17-letni chłopak potrącił lanosem dwie nastolatki i uciekł.

- Poszkodowane dziewczyny doskonale znały sprawcę i wskazały jego miejsce zamieszkania. 15-latka i jej 17-letnia koleżanka z obrażeniami trafiły na badania do szpitala. Funkcjonariusze natychmiast udali się do miejsca zamieszania, gdzie zastali rodziców i zaparkowane pod domem auto, którym chłopak potrącił dziewczyny. Jak się okazało 17-latek bez wiedzy rodziców zabrał kluczyki i urządził sobie przejażdżkę - informuje mł. asp. Izabela Lewicka Woszczak z inowrocławskiej policji.

Sprawca po około dwudziestu minutach był już w rękach mundurowych. Policjanci ujęli go, jak szedł ulicą. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że ma 0,68 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo sprawca nie posiadał uprawnień do kierowania. Tego dnia trafił do policyjnego aresztu. Za swoje zachowanie musi się liczyć z karą więzienia. Jakie ostatecznie usłyszy zarzuty uzależnione będzie od dalszych ustaleń. [IO]