Maluje kubki, żeby zebrać pieniądze na rehabilitację
| fot. Natalia Lipińska
Inowrocławianka ma wiele marzeń, do których dąży z ogromną determinacją, a rehabilitacja jest jej do tego niezbędna. Postanowiła, że będzie malować kubki, aby zebrać potrzebne środki.
Pozostało jeszcze 92% tekstu…
Ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz!
Tylko 9,99 zł miesięcznie.
Wykup dostęp. Sprawdź, co zyskasz.
Zaloguj się jeżeli posiadasz już subskrypcję lub załóż nowe konto. To zajmie chwilę.
- Zmagam się mózgowym porażeniem dziecięcym poruszam się balkoniku. Prowadzę zbiórkę rehabilitację postanowiłam zrobić wszystko, nią zapracować. Dzięki systematycznej rehabilitacji, mogę coraz lepiej funkcjonować, zamiast żyć zamknięta czterech ścianach, zależna innych osób - zwierza się Natalia.
Upór determinacja
wiekiem kondycja stawów, zwłaszcza biodrowych, ulegała pogorszeniu, powodując, że żyła chronicznym bólu. - poddałam się szukałam pomocy. trafiłam gabinetu obecnego fizjoterapeuty. Dzięki naszej systematycznej pracy, dziś mogę cieszyć się życiem, ból już codziennym towarzyszem - cieszy się efektów rehabilitacji.
Akcja polegająca sprzedaży ręcznie malowanych kubków, których dochód trafia leczenie, przeszła najśmielsze oczekiwania bohaterki naszego artykułu. - Chciałam ogromnie podziękować wszystkim, którzy obdarzyliście zaufaniem jakiegoś czasu kupujecie kubki, które ręcznie maluję.