- Komisja statutowa i nazewnictwa podjęła uchwałę o odstąpieniu od opiniowania w tej sprawie oraz o przesunięciu dalszego jej rozpatrywania z uwzględnieniem innej lokalizacji na kwiecień - powiedział Jarosław Kopeć (KO), przewodniczący komisji. Sam był przeciwny wycofaniu uchwały, dlatego o uzasadnienie stanowiska komisji poprosił wiceprzewodniczącego Waldemara Kwiatkowskiego.

Radny Porozumienia Samorządowego przedstawiając opinię komisji statutowej wyjaśnił, że potrzeba jest bardziej właściwej lokalizacji dla tej nazwy, bo w tej części miasta istniejące nazwy ulic odnoszą się do nazw historycznych.

Patryk Kaźmierczak z Koalicji Obywatelskiej wniósł wniosek przeciwny, jak mówił, z szacunku do obecnych na sesji inowrocławianek, które były autorkami petycji i jednymi z liderek strajku kobiet w naszym mieście oraz wszystkich kobiet, oglądających relację z obrad.

- Powinniśmy ten wniosek przegłosować i procedować. Ja sobie nie wyobrażam, aby było inaczej. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek, kto podziela wartości prodemokratyczne, prokobiece i szanuje prawa kobiet, mógłby być przeciwko tej uchwale. Niech głos kobiet na tej sali będzie usłyszany - mówił radny Kaźmierczak. Zaproponował, aby przed głosowaniem mogła zabrać głos jedna z czterech obecnych na sali sesyjnej przedstawicielek grupy kobiet, które były inicjatorkami tego pomysłu, a jednocześnie również kandydatek Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach.

Proponowana lokalizacja skweru

Przewodniczący rady Tomasz Marcinkowski ocenił, że w tym punkcie obrad, po złożeniu wniosku formalnego zgodnie ze statutem nie jest to możliwe. Zdradził też, że sam również nie jest przeciwny inicjatywie i chciałby, aby taką nazwę nadać, a punktem sporu jest kwestia lokalizacji na osiedlu Piastowskim, gdzie dominują nazwy związane z historycznymi władcami Polski. - Wrócimy do tego tematu pewnie na przyszłą sesję - dodał.

sesj1

Nie zgodził się z tym pełniący funkcję prezydenta Wojciecha Piniewskiego - Zastanawiałem się już wcześniej, po przyjęciu wniosku złożonego przez mieszkanki, jaki to pretekst będzie przesłanką do tego, aby dziś projektu nie głosować. Być może nazwa uchwały wprowadza w błąd, bo mówi o rejonie ul. Władysława Łokietka i Władysława Jagiełły - przyznał. Włodarz zwrócił uwagę, że z drugiej strony mamy jeszcze ulicę Marulewską. - Spójności w nazwach my się nie doszukujmy tam, gdzie jej nie ma. Taka spójność jest w centrum miasta i ma faktycznie historyczny rodowód - zaapelował. Zwrócił też uwagę, że w poprzedniej uchwale debatowano nad zagospodarowaniem analogicznego terenu na Rąbinie, który ograniczają ulice Chmielna, Szparagowa i Jerzego Popiełuszki.

Czy jesteś za nazwaniem Skweru Praw Kobiet w proponowanym miejscu?

O odesłanie projektu uchwały do komisji i rozpatrywanie go w przyszłym miesiącu zagłosowało 12 radnych: Elżbieta Jardanowska, Grzegorz Kaczmarek, Ewa Kempska, Waldemar Kwiatkowski, Tomasz Marcinkowski, Lidia Stolarska, Grzegorz Piński, Jacek Tarczewski, Jan Gaj Maciej Basiński, Grzegorz Olszewski i Damian Polak, wstrzymał się Jarosław Mrówczyński, w głosowaniu nie wzięła udziału Maria Stępniowska, a przeciw było 7 radnych: Jacek Bętkowski, Danuta Jaskulska, Maria Żukowska, Waldemar Wąśniewski, Patryk Kaźmierczak, Jarosław Kopeć i Ewa Podogrodzka.

Zobacz też: Czy w Inowrocławiu będzie Skwer Praw Kobiet?